poniedziałek, 20 lutego 2012

Regeneracja trawnika po zimie

 <p>Autorem artykułu jest Wanda Frasiak</p> <br /> Gdy stopnieje śnieg zauważamy, że nasz trawnik nie jest taki ładny, jaki był w czasie wegetacji z poprzedniego okresu. Zauważamy plamy, brakuje żywozielonej barwy. <p>Pierwszym zabiegiem jest usunięcie resztek liści, gałązek in, najlepiej za pomocą grabi. Prace te wykonujemy w marcu bardzo ostrożnie, aby nie uszkodzić wrażliwej po zimie darni. Z powierzchni trawnika usuwamy powstałe jesienią i zimą kretowiska.</p> <p>Po dokładnym wygrabieniu stosujemy wałkowanie, wałem o ciężarze 100 – 200 kg. Ten zabieg jest szczególnie wskazany po ostrej zimie, w trakcie, której następowały zamarzania i odmarzania gruntu. Sekwencje mrozu i odwilży sprzyjają unoszeniu się traw nad powierzchnię ziemi. Wałkowanie trawnika powoduje ponowne dociśnięcie kęp do powierzchni podłoża.</p> <p>Wysuszone i zżółknięte plamy na darni są przyczyną nierówności, czyli wysuszona i nieprzepuszczalna warstwa zdżbeł, których nie wygrabiono dokładnie po koszeniu trawnika w roku ubiegłym. Należy dokładnie wygrabić wysuszoną powierzchnię z darni. Miejsca zagłębione względem trawnika uzupełniamy żyznym podłożem, silnie udeptujemy i wyrównujemy. Następnie obsiewamy te powierzchnie mieszanką traw gazonowych o składzie gatunkowym zbliżonym do uprzednio zastosowanego.</p> <p>Po siewie powierzchnię pokrywamy 1 cm warstwą podłoża i lekko zagęszczamy (udeptujemy). Zapobiega to wymywaniu nasion przez deszcze i wyjadaniu przez ptaki.</p> <p>Trawnik po okresie zimy dla prawidłowego wzrostu wymaga stosunkowo wczesnego nawożenia. Najistotniejsze dla wzrostu traw jest nawożenie azotowe. Azot wpływa na intensywność krzewienia traw, sprzyja odrostów traw po koszeniu i nadaje żywo zielony kolor całej darni. Zastosowanie  niezbyt dużej dawki w ilości po około 0,5 kg saletry amonowej na 1 ar powierzchni, bezpośrednio po wygrabieniu trawnika, pozwala na przyśpieszenie wegetacji trawnika i pobudza go do wzrostu już po 5-7 dniach od zastosowania nawożenia. Rozrzucanie nawozu powinno być staranne, ponieważ saletra amonowa to nawóz silnie i szybko działający. Nadmierne jego nagromadzanie w niektórych miejscach trawnika, może zniszczyć darninę, której powrót do normalnego stanu i wyglądu wymagać będzie kilkumiesięcznej uprawy. Fosfor i potas stosujemy wiosną lub jesienią. Fosfor po około 0,5-0,7 kg nawozu na 100 m kwadratowych a potas po około 0,8-1,5 kg nawozu na 100 m kwadratowych. Węglan wapnia stosujemy w dawce 5-8 kg na 100 m kwadratowych, ale co 3-4 lata. Taka dawka dla wzrostu traw jest w zupełności wystarczająca. Trawnik tak przygotowany powinien rozpocząć wzrost wegetacyjny już w połowie kwietnia. Trawnik kosimy regularnie, najlepiej w odstępach 10 dniowych.</p> <p>W miarę upływu czasu na trawniku pojawiają się chwasty. Nasiona chwastów przenoszone są przez wiatr i trudno uniknąć zachwaszczenia derni. Chwasty jednoroczne (czerwiec roczny, gwiazdnica pospolita czy chwastnica jednostronna) giną w wyniku regularnego koszenia, ale chwasty wieloletnie (babka lancetowata, mniszek pospolity) na koszenie są odporne. Dobrą, lecz uciążliwą metodą walki z nimi jest systematyczne ich usuwanie, np. ostrym nożem i wynoszenie poza obręb trawnika. Łatwo dostępne środki chemiczne działają bardzo szybko i skutecznie niszczą chwasty, lecz są bezpośrednio szkodliwe, zarówno dla nas i naszych dzieci, jak i dla środowiska.</p> <p> </p> --- <p><p><a href="http://www.pasjeogrodow.blogspot.com/" target="_blank" title="Regeneracja trawnika po zimie.">http://www.pasjeogrodow.blogspot.com/</a></p></p>

Mole w domu Skąd się wzięły i jaki jest na nie sposób

 <p>Autorem artykułu jest Krzysztof Jaworski</p> <br /> Wiele osób po zauważeniu w domu tych latających owadów zadaje sobie pytanie, skąd one się wzięły w moim domu. Przecież utrzymujemy dom w czystości i stare ubrania systematycznie usuwamy itp. No właśnie, skąd one się więc biorą!? <p>Skąd się wzięły mole w domu? Jak sobie z nimi poradzić?<br /><br />Wiele osób po zauważeniu w domu tych latających owadów zadaje sobie pytanie, skąd one się wzięły w moim domu. Przecież utrzymujemy dom w czystości i stare ubrania systematycznie usuwamy itp. No właśnie, skąd one się więc biorą!?<br />Zanim odpowiemy na to pytanie należy pamiętać o podziale moli na dwa rodzaje:<br />- spożywcze<br />- odzieżowe<br /><br />W domu najczęściej wbrew pozorom spotykane są jednak mole spożywcze. I nimi tutaj się będziemy teraz zajmować.<br /> Otóż <strong>mole spożywcze</strong> jak sama nazwa mówi są powiązane z żywnością i właśnie z nią są przynoszone do domu. Jak to ? Zapyta ktoś, przecież kupujemy wszystko zapakowane,zwracamy uwagę na daty ważności etc. <br />Niestety nie ma to większego znaczenia. <br />Mole rozwijają się szczególnie dobrze w młynach, magazynach zbożowych itp. I niestety doświadczenie pokazuje, że ich jaja dostają się do opakowań, które są następnie przez nas kupowane w sklepach. Dlatego jest to niezauważalne, nawet przy produkcji. Szczególnie narażonymi produktami są kasze, mąki, a nawet orzechy (które często kupujemy luzem w marketach). Tam owady mają doskonałe warunki do rozwoju i właśnie w ten sposób w 80% trafiają do naszych domów.<br /><strong>Czy jest w tym nasza wina?</strong><br />NIE<br /><strong>Czy moglibyśmy temu zapobiec?</strong><br />Raczej nie, chyba, że zrezygnujemy z kupowania tych produktów. To tylko teoretyczna możliwość. Są to w końcu jedne z bardziej podstawowych produktów spożywczych.<br /><br /><strong>Co w takim razie można zrobić?</strong><br /><br />Po pierwsze możemy podczas rozpakowywania produktu zwracać uwagę, czy nie ma gdzieś na brzegach lub w środku kokonów, lub innych dziwnych odróżniających się od produktu substancji. Jeśli zauważymy , cóż decyzja już tu zależy do Państwa (wyrzucenie lub oczyszczenie).<br />Niestety nawet jeśli uprzątniemy taki produkt może się okazać, że problem pozostaje.<br /><br /><br /><strong>DLaczego więc zwalczanie moli jest takie trudne?</strong><br /><br />W momencie, gdy mole zaczynają się wykluwać i latać, dla większości z nas jest to na początku niezauważalne. Czas działa tutaj na ich korzyść. Całymi dniami kryją się za regałami, w ciepłych i ciemnych miejscach. Dopiero gdy jest ich już na prawdę sporo, zaczynamy je zauważać, łapać, zabijać po całym domu. <strong>Nie znam niestety nikogo, kto wtedy poradziłby sobie z problemem.</strong> Dlaczego? Dlatego, że mole oprócz tego że latają, ciągle składają w różnych miejscach jaja, czego też nie zauważymy bez odsunięcia szaf, szafek i zajrzenia w przeróżne szczeliny. Jest to więc niekończąca się zabawa. <strong>Kiedy zabijemy wszystkie mole które dziś zauważyliśmy, jutro są już nowe.</strong><br /><br /><strong>Jaki jest skuteczny sposób na mole!?</strong><br /><br />Sprawdzoną i skuteczną metodą jest zastosowanie następujących działań:<br />1) Przejrzenie wszystkich szafek z produktami spożywczymi i samych produktów , o których pisaliśmy powyżej i pilne ich oczyszczenie.<br />2) Odsunięcie regałów (głównie w kuchni), oraz obejrzenie kaloryferów i okolic. Może być tu potrzebna latarka (ciemne miejsca to najlepsze kryjówki dla nich). Zauważone kokony należy bezwzględnie niszczyć<br />3) Zastosowanie środków, które zniszczą to czego my nie zauważymy (a na pewno będzie tego sporo). Spośród różnych produktów, które mamy w swojej ofercie na mole. Polecamy następujący, sprawdzony zestaw:<br />- <a href="http://zwalczaj.pl/product_info.php?products_id=45" target="_blank">pułapka na mole spożywcze EXPEL</a> - naklejka, która przyciąga do siebie mole, przyklejają się one do niej i giną. Umieścić ją należy np. na górze szafki kuchennej, lub z tyłu szafek, gdzie tworzone były kokony. Dobrze jest ją umieścić np. blisko drzwi do kuchni, ponieważ niedaleko pułapki powinien być umieszczony kolejny produkt<br />- <a href="http://zwalczaj.pl/advanced_search_result.php?keywords=p%B3ytka&x=0&y=0" target="_blank">płytkę na owady </a>( mamy tutaj kilka opcji do wyboru - płytka ma szczególne znaczenie w zwalczaniu moli (i nie tylko), nie wymaga ona prądu i działa emitując trutkę na owady w powietrze przez kilka miesięcy. Dodatkowo można ją przestawiać w miejsca gdzie obserwujemy duży ruch owadów. W zależności od ilości pomieszczeń należy dobrać ilość płytek. Najlepszym miejscem na umiejscowienie płytek jest np. korytarz (nie ma tam żywności i nie śpimy tam). Owady i tak latają więc przelecą w strefie oddziaływania płytki a potem dość szybko padną.<br />- trzeci produkt to <a href="http://zwalczaj.pl/product_info.php?products_id=126" target="_blank">koncentrat vigonez na owady latające</a>, jest on bardzo tani, i można go stosować nawet w kuchni (oczywiście bez przesady), koncentratem rozrobionym z wodą należy popryskać np. tyły szafek, ciemne i ciepłe miejsca.<br /><br /><strong>DLACZEGO WAŻNE JEST STOSOWANIE TYCH PREPARATÓW ŁĄCZNIE?</strong><br />Zastosowanie tych produktów w opisany sposób, spowoduje, że mole będą przyciągane przez pułapkę, zanim do niej dolecą, przelecą przez strefę oddziaływania płytki (trutka emitowana w powietrze) i potem ich wyginięcie będzie szybkie i skuteczne (albo w pułapce, albo jeszcze przed nią).<br /><br />Przy zastosowaniu powyższych środków i sposobów, całkowite zwalczenie moli powinno nastąpić w ciągu ok. 1-2 tygodni.<br /><br />Dodatkowym efektem zastosowania tych preparatów, będzie likwidacja większości innych owadów latających (np. komarów, much itp)<br /><br /><strong>UWAGA! Brak aktywnego zwalczania moli szybko powiększy problem! Pamiętaj, że ok . 5 moli dziennie zauważonych w mieszkaniu to już poważny problem, jeśli widzisz ich więcej nie masz na co czekać!</strong><br /><br />Życzymy powodzenia w oczyszczaniu mieszkania</p> --- <p><p><a href='http://bogaty-student.pl'>bogaty-student.pl -jeśli nie wierzysz w swoje możliwości finansowe</a> <a href='http://worki-do-odkurzaczy.pl'>worki-do-odkurzaczy.pl</a> <a href='http://zwalczaj.pl'>zwalczaj.pl -jeśli robactwo Ci przeszkadza</a></p></p> A

Kominek w mieszkaniu

<h2>Kominek w mieszkaniu</h2> <p>Autorem artykułu jest Michał Wrębiak</p> <br /> Każdy z nas marzył sobie z całą pewnością o domku z kominkiem, który zapewnia niepowtarzalną atmosferę. Nie tylko święta chcemy spędzać przy pachnącej choince oświetlonej blaskiem tańczących płomieni.  <br /> <p>Szczególnie w okresach zimowych i niskiej temperaturze, którą obecnie odczuwamy, chętnie zrelaksowalibyśmy się przy ciepłym kominku. Niestety kupno lub wybudowanie domku wiąże się z niewyobrażalnymi dla większości społeczeństwa kosztami, co zmusza do wielu wyrzeczeń i wieloletnich starań. Większość osób ma kłopoty z kupnem mieszkania, a co dopiero mówić o własnym Domie z tradycyjnym kominkiem. Na szczęście XXI wiek przynosi nam rozwiązanie byśmy nie musieli z niczego rezygnować, a nasze wnętrze mogli wzbogacić o ten upragniony ciepły skarb. Zawdzięczamy to rozwijającej się technologii i nowym możliwościom, które przed nami stają.</p> <p>Mieszkając w mieszkaniu, które znajduje się w zwykłym bloku czy kamienicy, możemy zakupić biokominek, który zapewni nam wcześniej wspomnianą atmosferę tradycyjnego przytulnego domu. Oprócz klimatycznych walorów biokominków posiadają one wiele zalet. Jedną z nich jest to, że płomień z biopaliwa nie wytwarza dymu w wyniku czego instalacja kominowa nie jest nam potrzebna. Dodatkowo biokominek w czasie spalania wytwarza parę wodną, która podwyższa wilgotność powietrza. Dzięki temu nie odczujemy już nigdy przykrych konsekwencji suchego powietrza, które towarzyszy zawsze tradycyjnym źródłom ciepła jak: kaloryfery czy grzejniki.</p> <p>Kolejną zaletą biokominków jest również to, że są one bardzo wydajne. W tradycyjnych kominkach ok. 60% ciepła wydalane jest do atmosfery przez komin. Natomiast w biokominkach 100% ciepła ogrzewa pomieszczenie, w którym się znajduje. 1 litr biopaliwa pozwala na podtrzymanie płomienia prze okres od trzech do nawet dziewięciu godzin. W dużej mierze jest to zależne od jakości zakupionego paliwa.</p> <p>Biokominki są świetnym elementem aranżacji wnętrz. Dekoracyjny charakter biokominków docenią zwłaszcza Ci, którzy uwielbiają niekonwencjonalne metody zagospodarowania przestrzeni. Mają one różne rozmiary, dzięki czemu, można je wstawić nawet do najmniejszych pomieszczeń. Dostępne są również przenośne biokominki, można wówczas wstawiać je do mieszkania w okresie zimowym, natomiast po jego zakończeniu chować do komórki lub schowka.Takie wygodne i bezpieczne kominki mają tyle zalet, że nie można się oprzeć solidnemu rozważeniu opcji zakupu takiego niekonwencjonalnego źródła ciepła.</p> --- <p><p>Artykuł zrealizowany dla <a href="http://www.decofire.com.pl" target="_blank" title="Bokominki">www.decofire.com.pl</a></p> <p>Zapraszam do zapoznania się z ofertą: <a href="http://afilacje.pl/artykuly.html" target="_blank" title="Artykuły na zlecenie">Artykuły na zlecenie</a> - Michał Wrębiak</p></p>

Jak wyliczyć powierzchnię płytek ceramicznych

Wiele osób które nie miało dotąd styczności z remontami może mieć problem z wyliczeniem odpowiedniej ilości płytek, które mają być zamontowane w łazience. Ten artykuł jest mini przewodnikiem do tego, aby samemu sobie obliczyć potrzebną ich ilość. <p>Nieprawidłowe wyliczenie ilości płytek do łazienki może spowodować większe koszty remontu, a co gorsza doprowadzić do niepotrzebnych zmian i gorszego efektu wykończenia. Przykładowo, jeżeli zakupimy płytki w zbyt dużej ilości to nam one zostaną i nie będziemy ich mogli oddać do sklepu. Nie wiadomo wówczas czy je wyrzucić czy może przechowywać, bo ‘może się kiedyś przydadzą’. Gdy zakupimy ich zbyt mało, to będziemy musieli przerwać pracę i udać się do sklepu, aby zakupić brakującą część. Dodatkowo może zdarzyć się sytuacja, że zakupione płytki już nie są dostępne w sprzedaży, gdyż pochodziły z końcówki serii. Najlepiej jest zakupić ich lekki nadmiar, żeby nie narazić się na zbędne koszty.</p> <p>Musimy mieć na uwadze również to, że część płytek ulegnie zniszczeniu. Wiele płytek zostanie również pociętych i wykorzystanych w części, gdyż potrzebne będą jedynie docinki do zakończenia rządków na ścianach lub  dopasowania w nietypowych miejscach. Tutaj wykazać się musi kunsztem specjalista od kładzenia płytek. Na jego głowie pozostaje to, aby zmarnować jak najmniejszą ilość płytek. Ale nie zawsze ‘ścinki’ można wykorzystać. Czasami nadrukowany na nich wzór nie pozwala ich obracać a to prowadzi do zakupu nieco większej ilości sztuk.</p> <p>Przejdźmy do samych obliczeń. Przykładowo posłużę się tutaj łazienką, która ma wymiary ścian 2,5 x 2,0 m, czyli jest w kształcie prostokąta o łącznej powierzchni podłoża 5m². Dodatkowo wiadomo, że chcemy położyć płytki na wysokość 2m. Żeby nie było łatwo na jednej ze ścian są drzwi łazienkowe o szerokości 0,8m, na których raczej nie będziemy kłaść płytek.</p> <p>W celu obliczenia ilości metrów kwadratowych płytek jakie musimy zakupić, trzeba wyliczyć ich powierzchnię na każdej ze ścian. I tak zaczynając od dłuższych ścian, na których nie ma drzwi:</p> <p>a)      2,5m(długość)x2,0m(wysokość)=5m² powierzchnia płytek na jednej z dłuższych ścian</p> <p>b)      5,0m²x2 = 10,0m² powierzchnia płytek na obydwu dłuższych ścianach</p> <p>Następnie oddzielnie obliczymy, powierzchnie do zagospodarowania na krótszych ścianach – należy przy tym pamiętać, że na jednej z nich będą drzwi.</p> <p>c)      2,0m(długość) x2,0m(wysokość) = 4,0m² powierzchnia płytek na jednej z krótszych ścian</p> <p>d)      (2,0m - 0,8m)x2 = 2,4m² powierzchnia płytek na jednej z krótszych ścian po odjęciu drzwi</p> <p>Na koniec pozostaje nam zsumowanie wszystkich ścian, dzięki czemu uzyskamy całkowitą powierzchnię do zagospodarowania, która równa się ilości potrzebnych płytek łazienkowych.</p> <p>e)      10,0m²+4,0m²+2,4m²=16,4m²</p> <p>Z wyliczeń wynika, że do wyremontowania naszej łazienki musimy zakupić 16,4m² glazury, co przy cenie 40zł za metr kwadratowy daje nam łączny koszt zakupu 656zł. Na podłogę kładzie się terakotę ponieważ jest trwalsza i bardziej odporna na ścieranie. Koszt terakoty łatwiej wyliczyć: 2,5m x 2,0 m = 5m², 40zł x 5m²  = 200zł. Łączny koszt glazury i terakoty do łazienki wynosi więc 856zł.</p> --- <p><p>Artykuł zrealizowany dla <a href="http://www.sklepzplytkami.pl" target="_blank" title="Płytki ceramiczne">www.sklepzplytkami.pl</a></p> <p>Zapraszam do zapoznania się z ofertą: <a href="http://afilacje.pl/artykuly.html" target="_blank" title="Artykuły na zlecenie">Artykuły na zlecenie</a> - Michał Wrębiak</p></p> Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artelis.pl/">www.Artelis.pl</a>